tyle pisania o nic, CZ wiekszy exp wieksze ryzyko wiec chyba trzeba bardziej uwazac. A ze non stop ktos napada to chyba normalka. A jak jednemu w party sie wyrwie to potem juz idzie lawinowo bo chyba nikt nie bedzie patrzyl jak kumplow z klanu ktos im leje a takiego odzewu raczej nalezy sie spodziewac.
A atak moze byc przypadkowy, wystarczy jak sie zmienia ekwipunek w biegu, pomylisz knefle i wylaczysz niki a ze priesta niektorzy jako 1 atakuja (a tam mieliscie jakiegos nie z klanu) to kosisz jak juz ubijesz priesta na lewo i prawo i raczej nie masz czasu czytac nicki tylko walisz poty i sie rozgladasz gdzie reszta.
Ale mnie to rybka co tam sie przytrafilo, wypadek czy nie, jak kogos ponioslo to sie przeprasza i tyle, i gra sie dalej, zdarza sie kazdemu. Jakby wpadlo rozpedzone EK na moj spocik z expem i bym nawet padl to wniosek tylko 1 bym wyciagnal ze musze bardziej uwazac i tyle.
Ja tylko i wylacznie rozrozniam 2 rzeczy, czy atak na mnie to chec zdobycia NP czy specjalnie tak zrobienie zebym padl (np. parasite jak tankuje, lub stunt lub ice jak slajduje itd ). W sumie nie bede tryskal humorem jak to bedzie na expie, ale jezeli przeciwnik nie ma innej mozliwosc zdobycia NP (0 orkow lub 21312312 orkow, uwaza ze luzem jest w stanie takiego nooba jak ja pokonac i dostac latwe NP) to niech we mnie wali, tylko lepiej niech to bedzie z checia zabrania mi NP a nie expa.
fotki w koncu jakies tutaj

DMy w esland mnie nie lubia


