Ogłoszenie

Strefa czasowa: UTC + 1

Teraz jest 2025-06-25 21:24:41
Łączny czas online:



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 15:54:56 
Offline

Dołączył(a): 2008-08-18 12:50:16
Posty: 738
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 9
PM napisał(a):
albo poprostu podziekowac za cos Bogu (np. cos Ci sie wkoncu udalo, to juz wiadomo od czlowieka zalezy)

uwazam, ze Bog nie ingeruje w sprawy ludzi, to co ci sie udaje jest zupelnie niezalezne od niego, tylko i wylacznie od ciebie...
PM napisał(a):
albo poprostu taka duchowa rozmowa z "Kims" ponad nami.

jak dla mnie to raczej monolog

_________________
Faktów niewoli w wiecznym memento mori
Wyrzucam smutek, zostawiam pamięć o nich
Twarze z przeszłości, duchy, których nie chcę wygonić


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:17:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2005-06-30 13:57:01
Posty: 3190
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 4
Cytuj:
Historia kosciola z drugiej strony (dla tych co wierzą, że kościół jest cacy :D )

A masz coś takiego, ale z nazwiskami ludzi, którym kościół pomógł? Choćby misjonarze, którzy pomagają w bardziej zacofanych krajach. Tak wiem, i "na siłę" wciskają ciemnocie wiarę, ale co jest lepszego niż danie biedakom jedzenia, szkół i nadziei, że gdzieś jest ktoś kogo obchodzi ich los i kiedyś będzie lepiej?

U ludzi teraz panuje taka moda na "nielubienie" kościoła, bo ksiądz pije, bo ksiądz dobiera się do majtek dzieciakom, bo ksiądz gada głupoty. Zero własnego myślenia.
Cytuj:
A co do tych księży z powołania to oni są dziwniejsi niż ci dla kasy bo wierzą w bajki

Księża, tacy z powołania, są w większości o wiele lepiej wykształceni niż ty i więcej wiedzą o życiu niż ty, ze swoimi teoriami usłyszanymi od rówieśników. Myślisz, że powołaniem księdza jest bezgraniczne ufanie w Księgę Rodzaju? Wiesz, pismo święte składa się z wielu ksiąg i wersetów, które w większości są symbolami. To nie jest zła książeczka pełna bajek, ale nie do każdego ona trafia i nie każdy ją rozumie, a większość czytając "bajki" o gadających wężach po prostu nie próbuje jej zrozumieć.

Co do samego kościoła - kiedyś bywałem co niedzielę, można powiedzieć że byłem praktykującym katolikiem. Odrzuciłem to bo po prostu przestałem wierzyć w jakąkolwiek siłę tej instytucji, jak i całej religii. Wiara po prostu niczego mi nie dawała, a ja im mocniej starałem się ją zrozumieć tym bardziej dochodziłem do wniosku, że lepiej skupić się na własnym życiu. Bo w życie po życiu, reinkarnację, niebo, piekło, nie wierzę, więc jaki to by miało sens. No i nie pasuje mi wizja jakiegoś bytu nade mną, który potrafi robić różne cudowne rzeczy. Co nie znaczy, że uważam, że religie są złe
Cytuj:
No to weź ten podręcznik i obal bo jak narazie twoja wypowiedz nic nie zmieniła a fakty które podał Astral wydają się być bardzo prawdopodobne

potrafisz podać jakiś powód dla którego wydają ci się bardzo prawdopodobne? Astral jest historykiem, czy są tam jakieś źródła skąd pochodzą informacje ale je przeoczyłem?
Pewnie, że kościół kiedyś był dosyć pazerną instytucją (delikatnie mówiąc), ale ludzie, średniowiecze było dawno...

_________________
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Pokemony wróciły ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:17:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-07 11:24:48
Posty: 5976
Lokalizacja: Stettin
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 60
Wiesz jak już pisałem i PM pisał, chodzenie do Kościoła bo to Dom Boży żeby sie modlić to ok, ale przecież w każdym miejscu o każdej porze można stanąć, usiąść i sie pomodlić...a nie jak te ciotki modlić sie do radia bo to juz komercja.....zresztą co dzisiaj nie jest skomercjalizowane, chyba bardziej od chrzescijanstwa to Islam aka dzihad xD


Czyli biorąc Eli wyznanie, można powiedzieć ze dzisiaj dana wiara zależy tylko od ludzi, powidzmy księża którzy naprawde są w tym bo chcą i zależy im na pomaganiu, a śmieszy mnie chodzenie po kolędzie już od wielu lat mi sie nie podoba motyw koperty nie wiem jak w innych miastach, ale w szczecinie jak raz przyjmiesz po koledzie i nie dasz koperty to taki ksiadz nie wraca....a mam kolege który chodzi jako kolednik z ksiedzem i w 3 zarabiają na wieczór mówi 300-400 zł ... czy to normalne? oczywiscie z kasy z kopert...

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:32:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2005-06-30 13:57:01
Posty: 3190
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 4
Cytuj:
śmieszy mnie chodzenie po kolędzie już od wielu lat mi sie nie podoba motyw koperty nie wiem jak w innych miastach, ale w szczecinie jak raz przyjmiesz po koledzie i nie dasz koperty to taki ksiadz nie wraca....a mam kolege który chodzi jako kolednik z ksiedzem i w 3 zarabiają na wieczór mówi 300-400 zł ... czy to normalne? oczywiscie z kasy z kopert...

Nie wszędzie tak jest, na przykład u mnie ksiądz wpada na 3 minuty, pogada, weźmie kopertę i sobie idzie, ale mieszkam na sporym osiedlu i to mi się wydaje średnie. Nie było przypadku, żeby ksiądz nie otrzymawszy koperty nie wrócił w przyszłym roku.
Natomiast na wsiach czy mniejszych miastach często jest tak jak moim zdaniem powinno być - ksiądz przychodzi i rozmawia z domownikami, da te swoje błogosławieństwa i sobie idzie, czasem wypije kielicha bo tam i tak każdy się zna (a co, to też człowiek ;) ) i to moim zdaniem nie jest takie złe. Nie ma koperty to nie ma koperty.
To jak i wiele innych rzeczy zależy od jednostek. Tak jak mówiłem - jeden ksiądz taki, inny taki (na przykład u mnie księża generalnie są spoko, ale pazernego proboszcza wyjętego żywcem ze średniowiecza nie cierpię)

_________________
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Pokemony wróciły ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:34:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-01-03 23:41:18
Posty: 594
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 5
Elaviart napisał(a):
Cytuj:
Historia kosciola z drugiej strony (dla tych co wierzą, że kościół jest cacy :D )

A masz coś takiego, ale z nazwiskami ludzi, którym kościół pomógł? Choćby misjonarze, którzy pomagają w bardziej zacofanych krajach. Tak wiem, i "na siłę" wciskają ciemnocie wiarę, ale co jest lepszego niż danie biedakom jedzenia, szkół i nadziei, że gdzieś jest ktoś kogo obchodzi ich los i kiedyś będzie lepiej?


Tu masz racje

Elaviart napisał(a):
U ludzi teraz panuje taka moda na "nielubienie" kościoła, bo ksiądz pije, bo ksiądz dobiera się do majtek dzieciakom, bo ksiądz gada głupoty. Zero własnego myślenia.

Zero własnego myślenia ? zastanawianie się nad sensem religii i rozmowy na ten temat chęć dowiadywania się wiecej to zero myślenia ?



Cytuj:
A co do tych księży z powołania to oni są dziwniejsi niż ci dla kasy bo wierzą w bajki



Elaviart napisał(a):
Księża, tacy z powołania, są w większości o wiele lepiej wykształceni niż ty
i więcej wiedzą o życiu niż ty

To nie ulega wątpliwości wiec nasuwają się dwa wnioski albo tylko udają swoje "powołanie" albo mimo że są wykształceni cały czas wierzą w ciemnote może przez to że byli w niej wychowani albo daje im złudzenie że maja na wszystko odpowiedzi

Elaviart napisał(a):
ze swoimi teoriami usłyszanymi od rówieśników. Myślisz, że powołaniem księdza jest bezgraniczne ufanie w Księgę Rodzaju?

A co jest powołaniem księdza ?

Elaviart napisał(a):
średniowiecze było dawno...

W wielu miejscach trwa cały czas

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:50:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2005-04-28 16:47:44
Posty: 2208
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 13
PM napisał(a):
Ja tez moge powiedziec wszem i wobec ze jestem wiezacy (chrzescijanstwo), ktos tu napisal ze idac do kosciola zawsze jest tak samo, wg. mnie jak idzesz pogadac z kumplami przed kosciolem czy przysc do kosciola byle by sobie postac to naprawde nie widac zadnej roznicy. Jesli naprawde wiezysz to idzesz do tego kosciola co tydzien w innej intecji czy moze masz jakis problem albo poprostu podziekowac za cos Bogu (np. cos Ci sie wkoncu udalo, to juz wiadomo od czlowieka zalezy), albo poprostu taka duchowa rozmowa z "Kims" ponad nami. Jak to jeden ksiadz powiedzial "Bog jest wtedy potrzeby ludzia, kiedy jest ktos ciezko chory i blaga sie o cud, jak nie ma srodkow do zycia prosi sie o prace, wtedy Bog jest potrzebny i najlepiej zeby natychmiastowo pomog, wtedy kochamy i wielbimy Boga, ale gdy juz wszystko sie ustatkuje, gdy wszystko sie ułozy, zapominaja o Bogu" (czy jakos tak az tak dobrej pamieci nie mam, ale sens zostal zachowany)


Ja to napisalem,ale mialme namysli nie tyle,ze w kosciele jest to samo,ale kazda masza wyglada tak samo,przynejmniej teraz, wczesniej byl u nas inny xiadz,bylo inaczej,pamietam,ze jak on prowadzil piatkowe msze dla mlodzierzy, to kosciol byl pelen pozniej pojechal na misje i w kosciele pustki... wg mnie msza powinna wygladac inacezj niz wyuzdane regulki. tak wiec modlic mozna sie wszedzie a nie tylko w kosciele. takie me zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 16:56:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-07 11:24:48
Posty: 5976
Lokalizacja: Stettin
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 60
Nom lubiłem za małolata chodzić w niedziele na 12 bo prócz 5-10 minut regułek czy opowieści, to było śpiewanie prawie jak w czarnym kościele czyli soul?

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 17:28:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-01-03 23:41:18
Posty: 594
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 5
Cat^ napisał(a):
Nom lubiłem za małolata chodzić w niedziele na 12 bo prócz 5-10 minut regułek czy opowieści, to było śpiewanie prawie jak w czarnym kościele czyli soul?


gospel :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 20:02:41 
Offline

Dołączył(a): 2009-02-08 23:11:32
Posty: 52
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 1
"No a Boga przecież nie ma i to wszystko na ten temat... "


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 20:29:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-04-22 14:31:19
Posty: 8750
Lokalizacja: Mikołów
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 127
+1 dla Gzaora... msze są strasznie nudne.. tydzień w tydzień dokładnie to samo, tylko inna ewangelia, czytania i kazanie... o i jeszcze inne ogłoszenia czasem są >.<

to mi się akurat podoba w amerykańskich kościołach, że tam ludzie cieszą się wiarą i wyrażają ja w ulubiony sposób (np. śpiew).... a u nas ksiądz pierdzieli tak na kazaniu że pół kościoła śpi ... ostatnio gadał u nas o Marie Curie Skłodowskiej, że była wierząca i mądra >.>

co do kolędy, u nas daje się ministrantom do puszki kase i kościelnemu do kapsy (kieszeni :P) no i zawsze przychodzi, nawet jak się nie wrzuci :P
ksiądz niby tam gada z nami, pyta każdego czy pracują, uczą się, gdzie? dzieciom ogląda zeszyty i pyta też kto go uczy i takie pierdołki :P tak z 5-10min posiedzi i idzie dalej :P

co do mojej wiary... wierzę że jest ktoś wyżej, ale jakoś nie za bardzo uznaję zwierzchnictwo kościoła...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 20:33:16 
Offline

Dołączył(a): 2007-05-10 22:26:42
Posty: 180
Płeć: Nieokreślona
DivineCooba napisał(a):
PM napisał(a):
albo poprostu podziekowac za cos Bogu (np. cos Ci sie wkoncu udalo, to juz wiadomo od czlowieka zalezy)

uwazam, ze Bog nie ingeruje w sprawy ludzi, to co ci sie udaje jest zupelnie niezalezne od niego, tylko i wylacznie od ciebie...
PM napisał(a):
albo poprostu taka duchowa rozmowa z "Kims" ponad nami.

jak dla mnie to raczej monolog


a ja uwazam, ze jednak czasem troche ingeruje (np. "cudowne uzdrowienia" tzn. operacje ktore nawet lekarze nie mogli pojac jak to sie stalo jak np. byl juz spisany na wachanie kwiatkow od spodu, przeciez o takich przypadkach czasem glosnio slychac, chodz wg. mnie mniejszosc jest prawdziwa ale to pominmy ).

A co do tego monologu to masz racje - ale jesli wierzysz, to przeciez tego monologu nie mowisz do siebie)


peyo napisał(a):
+1 dla Gzaora... msze są strasznie nudne.. tydzień w tydzień dokładnie to samo, tylko inna ewangelia, czytania i kazanie... o i jeszcze inne ogłoszenia czasem są >.<

to mi się akurat podoba w amerykańskich kościołach, że tam ludzie cieszą się wiarą i wyrażają ja w ulubiony sposób (np. śpiew).... a u nas ksiądz pierdzieli tak na kazaniu że pół kościoła śpi ... ostatnio gadał u nas o Marie Curie Skłodowskiej, że była wierząca i mądra >.>

co do kolędy, u nas daje się ministrantom do puszki kase i kościelnemu do kapsy (kieszeni :P) no i zawsze przychodzi, nawet jak się nie wrzuci :P
ksiądz niby tam gada z nami, pyta każdego czy pracują, uczą się, gdzie? dzieciom ogląda zeszyty i pyta też kto go uczy i takie pierdołki :P tak z 5-10min posiedzi i idzie dalej :P

co do mojej wiary... wierzę że jest ktoś wyżej, ale jakoś nie za bardzo uznaję zwierzchnictwo kościoła...


a co do chodzenia na koledzie to powiem Ci ze ministrantowi jak wrzucasz do puszki, to tak jakbys wrzucal do kieszeni :D ile razy widzialem jak otwierali puszki i wyciagali z niej kase, a to dawanie ksiedzu po koledzie to np. dla mnie jest porazka dlatego ze stalo to sie tak jakby "tradycja", tak jak wrzucanie kasy na tacke... przeciez to dobrowolne, a szczerze ile razy jak chodziliscie czy chodzicie do kosciola slyszcie takie retoryczne pytanie, masz na tacke? a ile? itp ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 22:18:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2005-06-30 13:57:01
Posty: 3190
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 4
Cytuj:
To nie ulega wątpliwości wiec nasuwają się dwa wnioski albo tylko udają swoje "powołanie" albo mimo że są wykształceni cały czas wierzą w ciemnote może przez to że byli w niej wychowani albo daje im złudzenie że maja na wszystko odpowiedzi

A ksiądz nie może być ewolucjonistą? W piśmie pisze, że Bóg jednego dnia stworzył zwierzęta. A ten jeden dzień to mogły być miliony lat w których te zwierzęta się zmieniały, biblia pisana była dawno więc ludzie tego nie rozumieli. Teraz jesteśmy mądrzejsi i nikt od nikogo (od księży także) nie wymaga bezgranicznego ufania w dosłowność biblii. Ciągle piszesz, że to bzdury, masz rację, jak się czyta historię o gadającym wężu to jest to bzdura. Ale wiesz czego symbolem był w tamtych czasach wąż? Zła, przebiegłości, to mógł być po prostu również pewien byt, opisany w najłatwiejszy z możliwych sposobów. Owoc i drzewo poznania dobra i zła - ludzie pierwotni nie widzieli różnic między tymi pojęciami, dopiero z czasem zaczął wykształcać rozum i rozgraniczenie tych rzeczy. Taki ksiądz może w tym momencie ufać, że to szatan kusił pierwszych ludzi do kradzieży, zabijania, pokazał im "drugą stronę medalu" którą w końcu mogli dostrzec i zrozumieć. I tak można w nieskończoność.
A powołaniem księdza jest życie ku czci swojemu Bogu, jego zadaniem jest opowiadać o nim, uczyć wiernych, nieść im pomoc. Pomagać w wyborze "tej właściwej" drogi, którą nie musi być bezgraniczne ufanie w tysiącletnią książkę...

Ja to tak widzę ;)
Cytuj:
a szczerze ile razy jak chodziliscie czy chodzicie do kosciola slyszcie takie retoryczne pytanie, masz na tacke? a ile? itp ...

Nigdy w życiu :P

Cytuj:
a ja uwazam, ze jednak czasem troche ingeruje (np. "cudowne uzdrowienia" tzn. operacje ktore nawet lekarze nie mogli pojac jak to sie stalo jak np. byl juz spisany na wachanie kwiatkow od spodu, przeciez o takich przypadkach czasem glosnio slychac, chodz wg. mnie mniejszosc jest prawdziwa ale to pominmy ).

Ja tam uważam, że go nie ma i nie ingeruje, a że są rzeczy których nie potrafimy wytłumaczyć - cóż, nie jesteśmy wszechwiedzący.

_________________
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Pokemony wróciły ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 22:58:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-01-03 23:41:18
Posty: 594
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 5
Elaviart napisał(a):
A ksiądz nie może być ewolucjonistą? W piśmie pisze, że Bóg jednego dnia stworzył zwierzęta. A ten jeden dzień to mogły być miliony lat w których te zwierzęta się zmieniały, biblia pisana była dawno więc ludzie tego nie rozumieli.

No właśnie ludzie nie rozumieli a ponoć bibila była pisana pod natcheniem boga

Elaviart napisał(a):
"Teraz jesteśmy mądrzejsi i nikt od nikogo (od księży także) nie wymaga bezgranicznego ufania w dosłowność bibli"

Jak to nie?

Elaviart napisał(a):
A powołaniem księdza jest życie ku czci swojemu Bogu, jego zadaniem jest opowiadać o nim, uczyć wiernych, nieść im pomoc. Pomagać w wyborze "tej właściwej" drogi, którą nie musi być bezgraniczne ufanie w tysiącletnią książkę...

To chyba w innej wierze

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-24 23:36:05 
Offline

Dołączył(a): 2009-02-08 23:11:32
Posty: 52
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 1
http://www.joemonster.org/filmy/12099/G ... kie_napisy)

Popieram jego[*] słowa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-02-25 00:06:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2005-06-30 13:57:01
Posty: 3190
Płeć: Mężczyzna
Pochwały: 4
Krochmal napisał(a):
Elaviart napisał(a):
A ksiądz nie może być ewolucjonistą? W piśmie pisze, że Bóg jednego dnia stworzył zwierzęta. A ten jeden dzień to mogły być miliony lat w których te zwierzęta się zmieniały, biblia pisana była dawno więc ludzie tego nie rozumieli.

No właśnie ludzie nie rozumieli a ponoć bibila była pisana pod natcheniem boga

Po coś niby ten bóg "rozum ludziom dał". Każdy ksiądz (normalny) i religioznawca ci powie, że biblii nie należy rozumieć dosłownie

Krochmal napisał(a):
Elaviart napisał(a):
A powołaniem księdza jest życie ku czci swojemu Bogu, jego zadaniem jest opowiadać o nim, uczyć wiernych, nieść im pomoc. Pomagać w wyborze "tej właściwej" drogi, którą nie musi być bezgraniczne ufanie w tysiącletnią książkę...

To chyba w innej wierze

oczywiście, że w chrześcijaństwie, naprawdę sądziłeś, że najważniejszym zadaniem księdza jest dosłowna interpretacja biblii i staranie się przekazać jej dosłowną treść ludziom? No to w sumie dobry masz powód żeby nie chodzić do kościoła, ale nie wpadłeś na to, że coś tu jest nie tak, skoro nawet wśród noblistów zdarzali się praktykujący katolicy?
Chyba że odszedłeś od Åšwiadków Jehowy, bo oni owszem, dosłownie intepretują biblię.

_________________
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Pokemony wróciły ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 230 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Style created by © Matti, gry komputerowe, reklama sem reklama seo

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group Change colors.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
[ Time : 0.025s | 15 Queries | GZIP : Off ]


Sponsorem naszego serwera FTP jest e-utp.net