Co racja to racja, mag założy Gaba, DD wszystko i go bije tyle co Int priesta a nieraz słabiej, w pawcia ze spika za 500-600 biłem przy 2600 ap

źeś błysnął Atm nie gram.

Gloria - dobrze napisane, ja nic nie mam przeciwko zamiarom klasy, tylko tu niedługo by wyszło, że mag we wszystkim jest lepszy lol, a co do parametrów - każda klasa ma lepsze hp i defa... i ap, tylko nie mag ( dla supporta bez znaczenia, a ataker w dupe dostaje ), także im lepsze itemy, tym gorszy mag, co spowoduje jak nie dostanie czegoś, że niedługo na vs to faktycznie dużo nie zrobi, bo jak widać inni dostają też więcej resów niż dawniej.

Podobnie paper BP jest coraz bardziej niszczony, w sumie teraz to nawet nie ma sensu takowego robić, w czasach krowazów

[ Dodano: 31 Maj 2011, 2011 17:21 ]


Asek też może założyć gaba ... Jak mag zakłada gaba, to ma w dupe +30 pkt ze statów...

ale askowi to całkiem padnie ap, a magowi nie, widać nie zrozumiałeś, więc nie mam co dalej pisać...

PS. mag nie jest bezbronny, założy I. seta i niszczy aska, Mitoloto jest atakerem i daje rade...nie wiem jak regiss, czy inni, kwestia itemów.

ale asek powinien byc dmg a magus supportem na te czasy. Wiec mag z gabem to nie taka strata jak asek z gabem.

Wiem, że asek z gabem to dużo większa strata, ale na scisłosc idzie takiego zrobić i będzie miał prawdopodobnie lepsze staty supportowe niż mag

No właśnie ... na te czasy - dobre ujęcie, niedługo to mag będzie musiał grać supportem bo jako ataker nie będzie sensu w TYCH czasach...

I to jest minus, który robi się w KO - jest coraz mniej możliwości rozwoju klas i niedługo będzie jeszcze mnie - pewnie też INT BP upadnie, jak aski i wojki będą mieć po 3.5 k ap

szmatkowe bp czy magus to potega starego ko. Kazde unowoczesnienie sprawia iz BP i magus traca swoj power. Dla wielu do duza strata. Czesc woli to co nowe. Jakby nie patrzec zrobic z tym nic nie mozemy. Kto co lubi, ma badz nie

Niestety gra sie zmienia i wiadomo ap rośnie i warkom i askom, dlatego tez, zrobili krowazy, by mag mógł cokolwiek ustać i dobrze mu to idzie, bo ze stafem już może mieć 1200 defa + i uwierz mi, ale wole bić się z warkiem lub askiem bo sąprzewidywalni, a taki mag flame nigdy nie wiesz kiedy wrzuci 2 razy wampirika xd

Jak jesteś dobry to i int BP bedziesz zabijał jak wariat(like Astaroth)

jak nie zrosnie dmg u maga to bedzie klapa tylko tyle mowie , bo u innych dmg uroslo a u maga stoi od poczatku a i co z tego ze beda rofy sla light i ica jak oni maja slaby dmg a flame co stai w miejscu od poczatku z tym dmg

W dcz np light mag ładnie kosi

Postaci typu second line NIGDY nie powinny mieć porównywalnego dmg z postaciami firstline.
Weź pod uwagę że ty magusiem naparzasz z daleka, masz przyzwoity dps, skile typu cc (crowd control - slowy, stuny) i TP - najpotężniejsza broń/def maga. Tepując kogoś dajesz mu często extra life. Nawet nie wiesz jak bardzo tego skila brakuje w MMO. Papier był mocny wiem bo grałem na aresie papierem 64lvl 100 lat temu ALE chwila nieuwagi spike thrust i mimo czapki dd - cycki, więc grać papierem trzeba było umieć. Teraz mag ma w pyte więcej defa a dmg aż tak bardzo mu nie spadł. Nie wiem co będzie później, ale w chwili obecnej mag kosi o ile potrafi się nim grać.
P.S.
Asek full support = epic fail. O_o

Raz myslałem o opcji potestować ten smoke z 80tki i zrobić sie pod tarcze jako suport i dobijać xd bo jako suport askowy na dunach czy PK jestem podobno dobry, zawsze wiem kiedy wspomóc minorem

PS. idealny przykład podałes z magiem, lepszej obrony nie można było dać w takim Aionie nie ma ani sorc ani spirit master TP, a to bardzo pomaga w PK

a kto pisał, że powinny ?

Chodzi o to, że DMG powinno wzrastać u każdej klasy wprost proporcjolanie, czyli np. z 500 na 1000 u jednej, a u drugiej z 400 na 800 ... U każdej klasy rośnie hp/def/resy, a średnie dmg u maga stoi albo rośnie w dużo mniejszym stopniu niż u innych.
Dodatkowo zjechane jest u maga to, że jego prawie wszystkie skille można castować, np. taki przydatny thorn ... wrzucanie czasówel w bezpośredniej walce często jest stratą czasu, bo zanim one zostaną wrzucone to pasek hp jest poniżej połowy ( i warto wspomnieć, że ich zasięg nie jest duży ... ) te skille nadają się bardziej na dobijanie albo do użytku, w którym char nie dostaje dmg...



Każda postać ma w pyte więcej defa, jakbyś czasem nie zauważył...



Powiem Ci, że niekoniecznie - latając często w duo z warem i magiem, te 30 dexa to nie jest katastrofa, widziałem takich asków paru w mojej grze w KO i failem wcale nie byli ( w końcu ten dex to jakby dawniej brak 2 shelli, a pro aski vsuja sie zawsze bez pauldona:D )
edit: w sumie to moze nawet mniej dexa wyjdzie, bo HP można odjąć...(chyba)...

Suport miał na myśli pewnie, aska z tarczą P raz u nas latał(mikol?) z DSem+7 xd a sam bym nie pogardził CSem+0, miałbym na cl+10 ponad 2k ap




bo to jest postać, która powinna z dalek bić ? takie bynajmniej było założenie i w grach jak Aion ono się sprawdza, w KO nie

na cw biega asek ktory nosi gaba :p to nieraz widzialem hity po 3k+ (czapa dd+pasek)