Liczy sie sam fakt ze tankowal go od poczatku do konca i nie padal.
A warek mozna powiedziec tylko stal i sie patrzyl,bo wszsytkie hity przyjmowal magus na klate.

[ Dodano: 2007-07-28, 13:34 ]


No nie wiem czy kazdy wielu bylo takich,co z poczatku kozaczyli co oni to nie sa a potem juz wiecej nie podeszli...

ja tankowalem shaule paperkiem +50 i nie przebilem regena ;] ( moze dlatego ze manesa nie mialem)

ofc na MYKO, bo tam dalo sie do eslant wejsc chyba 40+ 50+