Potem w meczu udowodnił jaki z niego wymiatacz i sobie poszedł, ot i cała historyja, Zuzia nic złego nie zrobiła Chciałem się nawet zaprzyjaźnić z nim, ale na moje serdeczne "cześć cioty" zareagował bardzo wrogo i nieprzyjemnie...

to nie było cześć cioty nóbie!
graliśmy partie ze zwierzem i potem dodałem też zakletego. A że pierwszą partię przegraliśmy, to zwierzak po dołączeniu do team chata zaczął od 'cioty' na co Zaklety się lekko zbulwersował

dzisiejsze staty, coraz lepiej mi idzie gang plankiem

bloodthirstera mogles skladać zamiast tego drugiego IE

one more time gang bang, juz wicej screenow wrzucal nie bede bo posty mi nie potrzebne ;p piszcie co zmienic by bylo lepiej

zastanawiam się czy opłaca się robić 100% crita czy nie lepiej tak z 80% i reszte w AD (1 Phantom Dancera na Bloodthirstera wymienić)

Immortal team:

Camper team:

e-penis rosnie ratio 3:1:

Lol taka tura na same tanki to musi byc szok dla paperow oO

dostalismy lomot okrutny

No nie zartuj? Lomot od paperow? Oni mieli tylko po 1 tanku ;]

my raz graliśmy na kolesi, co mieli blitza, alistara i chogatha (+ tam jakichś2 DPSów/magów nie pamiętam) i nas strasznie zniszczyli... każdy z tanków miał fortify i jak chcieliśmy zbić turreta, to padł Mordekaiser, mimo tego, że turret miał 300hp, a on 3k

Łysy, fajny pomysł ktoś rzucił. Zagraj sobie eveliną, kup buty +3 i 5 sunfire cape'ów będziesz biegał między nimi i robił dmg

oracle i moge possac kulki, a do czasu az uskladam 5 sztuk to mi rundy braknie
a tak to latwo sobie z takim typkiem poradzic, przecinam mu droge staje w trawie, ew za sciana, flash i po potku, z sunfireami to musialbym sie prosic ludzi zeby mi tych z oraclami sciagali

poza tym lubie sciagac chlopow na skill+R

mordekaiserem sie fajnie z sunfire capeami gra, odpalam tarcze ktora zadaje 100/s + 3x sunfire, tankuje 5v5 a chlopaki wybieraja calkiem ladny dmg.

dzis chlopaki do mnie we 3 podbili mialem jakies 5k hp + 3 sunfire i moja tarcze, po jakichs 5 sekundach chlopaki pokapowali sie, ze cos jest nie tak, ale triple kill i tak byl

no oracle to jest problem, ale fajnie by sie takim czymś grało

chyba nie tak źle jak na ptaka bez demejdżu

Ten ss o niczym nie świadczy skoro nie wiadomo na ile to gier rozegranych