Ja nie mam... Nie liczac tego ze w tym momencie w domu mam 5 kompow w 100% sprawnych i 2 lapki

Co do trawki - ogolnie palenie mnie nie wkurzalo. Jednak po tym jak na moja 18. przyszedl zjarany kumpel - mowie NIE dla trawki w jakiejkolwiek postaci.

Jak zalegalizuja to bedzie jeszcze lepiej niz teraz. Dzisiaj ~13 latek najpierw kuzwami i ch..jami chcial zebym mu dal... 1 zł (jeden złoty). Jak stal sie za bardzo upierdliwy i zaczal grozic mi nozem (nie rozlozonym scyzorykiem...) to dostal bombe w nos i sie chlopak poplakal i zaczal krzyczec ze go napadlem O_o. Nie wiem co palil, nie wiem co pil albo pod wplywem czego jeszcze byl. Ogolnie jestem na NIE na takie uzywki a co wiecej, jestem za zaostrzeniem rygoru dotyczacego alkoholu i papierosow. Teraz za duze cyrki sie dzieja.

jestem ZA legalem kilka razy palilem i żyje po tym przynajmniej masz jakies wrażenia a po fajkach tylko z pyska jedzie

dokladnie byle szczyl z podstawowki czy gimn pije, pali, cpa i wydaje mu sie, ze jaki on nie jest dorosly wszystkie rozumy zjadl nie wspominajac, ze po miescie w iatek wieczorem wala sie ich tyle na ulicy tak naprutych, ze sie czolgaja albo jak bylem na sywku pod OCK (Oswiecimskie Centrum Kultury) i byli tacy na oko 14-16 latkowie z laska oni nabici a ona nie przytomna od ilosci urzywek i nie chcialo im sie jej niesc to ja dup na zaspe i nie laska spi bez kurtki itp... lol debile jak by nikt nie zaragowal pewnie by tam zamarzla jeszcze >.<

pale sobie bardzo czesto ale za legalizacja to tak srednio jedstem. znajac zycie jakby bylo to u nas sprzedawane jak alko i papierosy to by wszyscy latali z dziurawymi mozgami bo polak umiaru nie ma ( sa wyjatki duze oczywiscie ). Troche zyje na tym swiecie i znam wielu ludzi ktorzy nie robia nic innego oprocz bakania i nie bardzo usmiecha mi sie wizja przyszlosci z gandzia dla wszystkich. teraz i tak praktycznie kazdy ma dostep (rozny bo rozny^^ ) i jak bedzie chcial to sobie zapali.

a czy jest sposób żeby jakoś oszukać te testy na mocz? bo to mnie ciekawi..osobiście gustuje co nieco ale to już inna bajka^^
odpowiedzcie na pytanie^^

inna bajka ale o tym wlasnie jets temat co do testow mozna podmienic na mocz kolegi albo ostatecznie psa inaczej oszukac sie nie da jedynie przyspieszyc wydalanie THC z organizmu

jak jarasz malo to pa zapaleniu po 2-3 dniach tym podstawowym testem juz nic ci nie powinno wykryc .... jak nalogowo to poziom thc ci sie pewnie dluzej utrzymuje
hmmm .. ale ja nie mowie o legalizacji skuna .. tylko naturki .. a po naturce to chyba ci mozgu nie lasuje bardziej niz po alkoholu np

i tak jak chce to zajaram(niewazne czy legalnie czy nie), lubie z kumplami se pocignac tlusciocha =D milo zawsze jest, i nie wymitouje jak po vodce

To pacan dawaj palimy dzisiaj cos Jak bedzies u Gladiego (chyba ze za pozno to napisalem i juz tam jestes )

brakuje odpowiedzi
Nie pale i nie toleruje,
dla mnie to co wydaje dym jest złe.
nigdy sie do tego typu rzeczy nie przekonam, za duzo sie złych rzeczy o tym naczytałem/nasłuchałem.

co za roznica czy skun na acetonie czy 'eko stafik' w nadmiarze to i woda cie zabijje.

aj nastepnym razem >_<

Jak ktoś chce THC we krwi to może sie napić absyntu i też ma Co do jarania nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu, trawka jest narkotykiem tak lekkim, że aż przykro, a jej legalizacja to tylko w sumie by kasa z podatku byla dla państwa no i nie sprzedawali by jakiegoś syfu z domieszka marihuany i nazywali tego marihuanę. A z paleniem to jak z paleniem od imprezy do imprezy się zacięgnie człowiek z nudów

to juz zalezy od dojscia jak masz zaprzyjaznionego hodowce to ammsz dobrutkie zielone

zalezy kto co uwaza za dobre ... ostatnimi czasy "dobry" = "jeden mach i bach"

a takiej naturka ... pykasz sobie splifcika i ci fajny humorek wchodzi