Bezmózg wyzywa od bezmózgów, ciekawe.

"Groźby" Luffiego miały na celu nakłonienie Shannego do oddania itemów, to oczywiste, że nie zrobiłby mu wjazdu na chate, jedynie możliwość złożenia doniesienia na policję była brana pod uwagę, jednak ze względu na dość niską wartość itemów, nie ma sensu sobie zawracać tym głowy. Próbowaliśmy różnych rozwiązań, groźby, prośby, dialog, nic nie zadziałało, Shanny idzie w zaparte, że nie jest niczemu winien. Dalsze ciągnięcie tego tematu nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza że większość userów i tak już zatraciła zdolność rozpoznawania kto z kim i dlaczego, więc już tylko piszą aby pisać. Kończmy ten żałosny teatrzyk przestrogą:

Wszelkie wymiany i transakcje dotyczące KO przeprowadzajcie za pomocą serwisu Allegro