własnie , czekam na rozwój wydarzeń ;d.

Zwierzak... nie znam na tyle prawa i nie mam czasu, żeby szukać w necie... pewne jest to, że kolega złamał prawo. Wydawało mi się, że ma tu zastosowanie kodeks cywilny, czytałem niedawno coś o podobnej tematyce bodajże w Newsweek`u. Tamtą ustawe na szybkości znalałem w google. Wszystko jest nieistotne, racja jest po mojej stronie i temu nie zaprzeczysz.

Wiec jak nie znasz prawa, to się na nie nie powołuj Prawo cywilne jest od czegoś innego, a tu teoretycznie ma zastosowanie ustawa o ochronie danych osobowych, choć i z tym można polemizować. Może jak jutro będę miał wyjątkowo dobry humor (choć po zajęciach z Lipskim to rzadkość) to rzucę okiem na ową ustawę. Ale i tak każdy sąd by oddalił twój wniosek

Coz... Gwyn +1, nic dodac nic ujac. Typ ukradl postac i tyle .

Dobrze, ja nie będę się powoływał na prawo, a Ty się nie wychylaj, póki jesteś studencikiem na swoim uniwerku to nie decyduj za wszystkie sądy.



ukradł, nie ukradł.... odebrałem co moje.

Oj tylko sie nie obsraj ze ktos smial ci zwroci uwage... Chcesz to idz z tym na policje, to cie oficer dyzurny wywali z komisariatu za zawracanie dupy To samo zrobi sad jak pojdziesz bezposrednio do nich Chcialem ci tylko uswiadomic, ze jak sie powolujesz na jakies przepisy, to dobrze zebys wiedzial na co sie powolujesz, bo to juz nie te lata, ze wystarczy rzucić z glowy artukulem i a nóz się uda, bo pewnie frajer prawa nie zna. I jak narazie to ty sobie powinienes poprzegladac kilka ustaw i kodeksow, zeby w nich zobaczyc co ci grozi za kradzież.

to jest całkowicie twoja wina. złodziej który ukradł ci konto mógł sprzedać je komuś innemu i właśnie ty teraz okradasz. co powiesz jak ukradli ci samochód, złodziej go sprzedał a potem ty go ukradłeś temu kto kupił. może i to zemsta ale nie w tą stronę

Ganja, poczytaj sobie art 169 par 1 i 2 z KC

@Zwierzak i shadya

Kradzież... jak już pisałem na pierwszej stronie w przykładzie z samochodem, może i coś w tym jest, ale nie zmienia to faktu, że mam do postaci pełne prawo wynikające z tego, że jestem jej właścicielem i koniec. Zwierzak, czy handel i przekazywanie kradzionych rzeczy nie ma swojego paragrafu? Już nie szukam ustaw, bo znowu pokażesz swoją wyższość w tym temacie i coś od siebie dodasz... prostym językiem mówiąc to jest paserstwo i nie mów, że nie mam racji. To tak jak właściciel skradzionego auta, ma zestaw papierów, fakturę, książke serwisową... ja miałem sq i je wykorzystałem, żeby odebrać co moje. Tyle w tym temacie. Idę spać. Å»yczę miłej nocy i do usłyszenia jutro. Ciao

edit:



edit2:

Ops... Twoja racja, nie o tym te artykuły.

To jak jutro wstaniesz, to zajrzyj do artykulu ktory napisalem wczesniej, to moze zrozumiesz ocb Ale prostym jezykiem mowiac, nie masz racji. Bo nie odbierasz tego acc czy przywolanego przez siebie samochodu od zlodzieja, tylko osoby ktora weszla w jego posiadanie w dobrej wierze. A to jest roznica. Ciao

Tak tylko gdybyś znalazł te kluczyki i tym swoim autem odjechał, osoba która kupiła to auto od złodzieja podała by Cię do sądu, bo ma do tego całkowite prawo...
Dołączyłeś do grona żałosnych e- złodziei. Cya

Powolywales sie na KC przy ochronie danych osobowych, a nie w sprawie kradziezy i odzyskiwania konta.

w skrócie mówiac GanjaBiker to scammer i złodziej ...

[ Dodano: 2009-11-16, 23:48 ]
Bann na IP mu i nara ....

straszne

Całkowicie złe rozumowanie, widać postrzeganie świata masz nastawione tylko na złą stronę.

Ponieważ jak Ci ukradną auto, minie ileś czasu i jakimś cudem odnajdujesz to auto(tu podajesz ze widzisz je na ulicy) to nie, że wsiadasz bo masz kluczyki i odjeżdżasz(bo w tym momencie mimo iż jesteś "prawowitym właścicielem" to ty popełniasz przestępstwo),

wtedy podajesz na policje(najlepiej mając komórkę i stojąc przy tym aucie) i wtedy dochodzi do sprawy którym z kolei właścicielem jest aktualny(który umie uzasadnić skąd ma to auto),

bo to może być sytuacja jak z rzeczą z lombardu(większy niż mniejszy % to kradzione rzeczy tam) i też chyba nie winą jest osoby kupującej z lombardu bo co niby paser ?:>


żem sie rozpisał