chcialem byc mily... raz w zyciu...

tam Zwierzu gadasz, ja bym osobiście pośpiewał

a mnie to chj obchodzi że sie komus cos w tym poscie nie podoba, poważny to w trumnie lezy jak sie mu gemba nie otworzy. A post ten ma charakter humorystyczny i nie jest skierowany dla debili bez poczucia humoru. Nie pasuje to WON ! do moda o skasowanie posta .

+1

a mi się podoba ten tekst ;] Troszkę się pośmiałem

Te zalety kónia i jego opis w ogóle fajne

+1

Więc jestem debilem bez poczucia humoru? A i mam zrobić WON? Naprawdę bystre jak nie wiem co. Istny misiek koterski. No wybacz ale jeśli ktoś nie rozumie twojego chorego poczucia humoru to należy ich wyzywać jak jakiś debil?

Nie zrozumiałeś do końca tego cytatu ...
Ale ok sformułuję to zdanie w sposób bardziej zrozumiały. Jeżeli komuś nie odpowada tego typu rodzaj humoru to nikt go nie zmusza do jego czytania... w przypadku gdy ktoś sie czuje obrażony i myśli że jest " debilem " ponieważ ma inny charakter i nie smieszą go takie zagadnienia jak w tym poscie, to też niema prawa być obrażony bo ja go tak nie nazwałem , a że sam tak o sobie myśli to już nie mój problem...
Debil bez poczucia humoru to osoba która jest na tyle tempa że nie rozumie podstawowych zasad i uważa żę czuje sie obrażony bo go "coś" nie smieszy ( każdy ma prawo do swoich myśli ). Nikt niema dowodu że kogos obraziłem chyba że sam sobie to wmówi ;/
Z " A i mam zrobić WON " to już zalezy od uzytkownika czy sie czuje obrażony tym postem bo wpłynoł na niego obrażająco czy zaszkodził jego prywatnosci , w każdej chwili może poskarżyć sie nadrzędnemu organowi tego forum podając aspekty które mu zaszkodziły... jak powiedziałem kto chce to czyta , kto nie chce nie musi , ludzie są rózni i każdy ma prawo smiac sie z tego co chce , a ja nikogo nie obraziłem i nie uwazam ze kto nie smieje sie z moich głupot to jest taki czy owaki....dla mnie debil to ten który mysli ze nim jest (nie biorę popd uwagę ludzi wymagających specjalistycznej opieki) i ma jakies wielkie pretensje o ten post bo go w nim skrzywdzono...
Uważam że każy wie oco chodzi i niema sensu ciągnąc dalej tego tematu bo nikomu nie robie krzywdy...

pierwszy post ... ok moze kogos to bawi, z drugiej strony przeleciala mysl, a noz ten kto go napisal jest totalnym (tu wstaw dowolne obrazliwe okreslenie kogos kto ma IQ mniejsze niz rozmiar buta)

kolejne jego posty tylko utwierdzily mnie w przekonaniu ze jest poprostu kolejnym (tu znow wstaw cos obrazliwego) i kropka.

puszcza tekst watpliwie smieszny, a jak ktos mu powie ze caly tekst to dno stawia sie jak dres w golfie, ktoremu rzucili zyletke na droge i sie zawiesil.

btw. podpis to juz masz uber zenujacy

Edit. cholera odgrzalem starego kotleta, ale niech juz zostanie. dawno mnie tu nie bylo wiec nadrabiam

0.o ja nikomu niemam nic za złe , jesli chodzi o mnie być może dla niektórych osób jestem idiotą aczkolwiek " każdy głupi ma swój rozum " nic nie poradze że mam odjechane poczucie humoru ... można być profesorem a zarazem idiotą co jest częste i to prawda.
Należy także pamiętać że kto jaki ma stopien IQ to nie zależy od poczucia humoru...

mniejsze od buta?? hmmm nie wiedziałem że iloraz inteligencji można mierzyc butami, to ciekawe. Z resztą nie chce nikomu robić na złość , poprostu lubie ludzi Nie chce mi sie dalej pisać nawet podpis " Łysego " wyjaśnia wszystko
Hmm tylko jedno jest zastanawiające : skoro deklarujesz się tą sentencją to poco odpisujesz ???

od numeru buta...

Najfajniej jest byc idiota jak nikt nie patrzy.

no wlasnie drugi przykład : " numerem buta " ?? hmm ciekawe.... ponoć jednostką miary IQ są punkty...

ale ok sa ludzie ktorzy sie im wydaje kim to oni nie sa ....

lol

Ok. ja osobiście po twoim pierwszym poście, sygnaturce i podpisie oceniłem już twoje IQ.

numer buta np. 44
twoja wielkosc iq 43
Prownowal on liczbe twojego IQ do rozmariu buta, a raczej do liczby jaka jest po slowie rozmar, kazdy czlowiek ktory ma IQ powyzej 60 (wiek przedszkolny) by wiedzal o co chodzi

gratulacje za rozpracowanie aluzji....moze dostaniesz nobla w dziedzinie psycholigi... a ja " mam swoich 5 punktów IQ gdzie mi tam do twoich 22 , nie myslec chialbym jak dzieli nas wiele , nie myslec chialbym "