sry ze takie dlugie, kto ma to gdzies co ja mam do powiedzenia to niech nie czyta
Jon mnie 2 razy zabil rano na DMach (czy 3 nie wiem nie licze takich rzecz

), nawet serwer ladnie zmienil potem jak mysmy sie przeniesli na x1 z x2 zeby nam poprzeszkadzac. Czy sie tym przejalem ? Nie, mam to gdzies (kasy tak nie potrzebuje, tylko na itemkach leg??t mi zalezalo), przestalismy bic i podexpowalem troche bonca bo dalej noob

(zarcik). Jak chce kampowac i latac na spoty DMowe to jego sprawa, pomimo moich gleb Bonc jakos nie padl (jakby glebnal to i tak jego wina bo by znaczylo ze ma za slaby refleks albo jest zbytnio nieuwazny

). Jak chce mi tak zabierac NP lub expa,to mnie to rybka. Nie obchodzi mnie ile mam NP (cholera wie ile teraz mam ) , lvl , % mi zwisa i powiewa ze tak powiem, bo wiekszego juz nie potrzebuje (mialem press OK bez premium na tym lvlu bo mi sie reza nie chcialo sprowadzac

). Expic od czasu do czasu w ramach sportu tylko.
Dlaczego tak sie uwzial ? No bo glebnal za expa wczoraj jak mu pare dalem. Nigdy czegos takiego nie robilem bo mnie raczej takie cos nie ciagnie, ale jak od EK Yenefer czy ktostam (nie obchodzi mnie kto) lubi takie zabawy to czemu raz tez EK nie "poczestowac". Wredne czy nie, stalo sie i juz. Ile to razy jak expilem dostawalem para itd. i jakos nie plakalem.
Dlaczego potem mialem takie dziwne "zabawy" ?. Jak rano mnie tak scigal, czyli nici z DM'ow bo Jony sie mojej spodniczki uczepil to chcialem przetestowac, to czego jeszcze nigdy nie robilem, czyli jak bardzo upierdliwym mozna byc, a moze mi sie to spodoba tak jak niektorym
Cytuj:
dzisiaj zaatakowaliscie nie ta osobe a Jon latwo nie wybacza
Cytuj:
przegieliscie i ze Jon tego nie pusci plazem
Jak to mialo mnie w jakimkolwiek stopniu zaniepokoic albo wystraszyc to pudlo. Straszyc to mozesz sobie dzieci w przedszkolu a nie mnie. Zawsze staralem sie nikomu nie podpadac i swinstw nie robic, pomagac jak moge (nie 1 Polakowi po stronie humow pomoglem), a i tak np. expiac w LC jestem jeszcze bardziej czujny niz w CZ (trade spam, lurowanie itd. itd.) Wlaczajac KO jestem przygotowany na wszystko razem z haknieciem mojego konta i np. dlvl do 1. Ogolnie mowiac mam gdzies czy ktos mi cos wybaczy czy nie i co mi moze zrobic, bedzie biegal za mna w CZ ? nie da mi expowac lub bic dmy? KS? Trade spam ? doniesie gdzies ? haknie ? czy co tam innego sobie wymysli. LOL, to trafil do puli pozostalych 90% graczy

. Mam to wszystko gleboko w ..... Jak chce latac za osobnikiem, ktory mu para rzucil i go "tepic" caly czas i szukac po serwach to jego sprawa, jak mu to sprawia przyjemnosc to czemu nie, albo jak czuje ze cos tym udowodni. Czy to da mi jakas nauczke, zdenerwuje albo wiedzac ze mnie bedzie tak scigal nie rzubilbym parasite ?
Nie.