To jeśli potrafi zrobić z powypadkowej brył a nie stłuczki samochodzik jak nowy z fabryki to brawa z doświadzczenia i od fachowców z podobnym starzem jak nie większym wiem, że dla wprawnego znajęcego sie na fachu zakładu wykrycie, które auto było robione nie jest niemożliwe. Ale widocznie czasami cuda sie zdarzaję.

P.S. Jak chcecie podyskutować na temat, który samochód był robiony i jak to rozpoznać itp. To zróbcie nowy temat bo jakoś nie widze by to mogło pomóc zubowi, który albo kupił juz bryke i sie wozi albo zamierza kupić a jak sam powiedział będzie to nowe auto więc wykluczamy powypadkowe maszyny, więc trzymacie się tematu widze.

fachowiec sie pozna, owszem, ale ktos kto nie ma az takiego obeznania z tematem anwet nie bedzie wiedzial gdzie patrzec

No to o czym my tutaj mówimy ja mówie od poczętku, że jeśli jestem w stanie wydać kilkanaście tysięcy na samochód to nawet jak nie mam znajomych mechaników, którym ufam, to wydaje troche więcej by mieć pewność, że jest to takie auto jakie chce kupić. Dobra panowie koniec offtopa bo temacik zamkne.

Jeszcze tylko jedno - mialem duzy wplyw zarowno na wybor pierwszego jak i drugiego samochodu rodzicow, moze to dziwne, ale tak naprawde ja o niego dbam mimo ze jeszcze nie mam prawka, wiem co powinno byc wymienione po okreslonych przebiegach. Mimo to nie mam takiego problemu, poniewaz samochod jezdzi regularnie na przeglady do autoryzowanego serwisu i wszystko jest wymieniane na czas. Masz racje Scar nie ma co, trza konczyc, ciekawe co sobie Zubaran kupil

W zasadzie jestem zdecydowany na konkretny samochód, nie zrealizowałem zakupu z "przyczyn logistycznych".
Natomiast nawięzujęc do drugiej części cytatu, znam przypadek w których nowy samochód z salony był już po naprawie podwozia (spadł z naczepy). Oczywiście wyszło przy pierwszej kontroli.