Perseusz (Sam Worthington), urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem (Ralph Fiennes) - mściwym bogiem świata zmarłych. Nie mając nic do stracenia mężczyzna zgłasza się na ochotnika, by poprowadzić wyprawę do zakazanego świata Hadesa i pokonać go, zanim ten odbierze moc Zeusowi (Liam Neeson) i sprowadzi na ziemię chaos. Wraz z grupą śmiałych wojowników wyrusza w ryzykowną podróż, podczas której będzie walczyć z groźnymi demonami i strasznymi bestiami. Przeżyje tylko wtedy, jeśli uwierzy w swoją boską moc, przeciwstawi się swojemu przeznaczeniu i zacznie pisać swój własny los.
Remake filmowej wersji z 1981 roku.

Właśnie dziś byliśmy z kumplami na tym filmie i jednogłośnie powiedzieliśmy dobry film. Oczywiście trzeba wiedzieć, że nie jest to film do dumania i szukania drugiego dna tylko rozrywka ale jaka! Dla mnie całkiem dobra film, ogląda się przyjemnie, efekty były bardzo dobre (szczególnie Hades jak się pojawiał uczta dla oka, przynajmniej mojego), byliśmy na wersje 2D bo na to mieliśmy bilety za free i też koleżanka, która była na 3D powiedziała, że takie sobie te efekty, a sam film się jej podobał nawet bardzo. Aktorzy zagrali dobrze, historia mniej więcej podobna ale nie identyczna z Remakem z 1981. Ogólnie powiem, że czas spędzony był dobrze i nie nudziliśmy się. Na zakończenie dodam, że jak wyjdzie DVD to zakupie ten film albo jak będzie po ludzkich cenach na bluray (tak jak teraz avatar co prawda, którego nie zamierzam kupić, a cena około 60-70zł, w gazetce widziałem nawet na promocji gdzieś taniej). Film polecam, mimo że nie byłem na 3D myślę, że 2D wystarczy i tak Dobra rozrywka po ciężkim tygodniu.

mam zamiar na to iść, odkąd zobaczyłem reklamę w TV
pewnie niedługo się wybiorę

Ja jak dotąd słyszałem opinie że nieprzeciętna kupa ten film I mam dylemat, czy iść na to, czy na tą baje o smokach

Powiem tak, jeśli znasz mity tak jak ja to będziesz widział jak to pomieszali i teraz jeśli tak jak ja masz dystans i chcesz się odprężyć/zabawić to warto, jednak z drugiej strony jeśli takie rzeczy cię denerwują to lepiej sobie odpuść ten film. Druga rzecz film jest bardzo szybki w sensie cała akcja dzieje się szybko nie ma tutaj przystanięcia na chwilę zadumy i jakiegoś dłuższego dialogu, lub gdzie główny bohater przemawia do ludzi przez kilka nawet kilkanaście minut. Tak jak wspomniałem jest to taka trochę inna ale ciągle ta sama historia co w filmie z 1981r. jak tamten film ci się podobał to ten pewnie też, jak nie patrz wyżej. Na koniec dodam od Avatara na moje jest lepszy. Ktoś może powiedzieć historia płytka, pomieszanie mitów, praktycznie większość filmu to rozwałka ale powiem jedno tak miał obyć i taki miał to być film tak jak to było w poprzedniej wersji. Dodam, że jestem wielkim fanem mitologii i pierwszego filmu z 1981 i patrzę na ten przez pryzmat tamtego.

Ja tak samo, a chciałem go oglądnąć, ale nadal nie wiem, czy to dobry wybór To jest coś ala Troja?

hmmm Troja to to nie jest bliżej jest temu do 300 ale to też nie prawda. Dużo by ci pomogło jak byś widział starą wersje nawet ostatnio była w TV chyba na TVN7. No Troja przy tym była trochę nudnawa, 300 za bardzo fantastyczne i 99.99% to walka, więc w sumie żadne z tych a zarazem coś z nich ma.

Przez chwilę nie wiedziałem co to za tytuł bo w TV i kinach są reklamy po polsku ;p

ogarne dobrą wersje to obejrze bo ta z 1981 całkiem fajna



to o smokach też super, lepsze niż ich inne produkcje(Shrek i Madagaskar) bo bardziej refleksyjne

polecam to o smokach, spodziewalem sie czegos typu shrek ale wyszlo wiele lepiej,

co do clash of titans to badziew wedlug mnie

film dosyć mierny, nie wydał bym kasy na bilet do kina, wolał bym na gaśnice szczerze mówiąc

Miły dla oka i fajny jeżeli ktoś chce się zrelaksować po 8h pracy. Jednak wcześniej oglądałem ten drugi film, john percy czy jakoś tak, też w klimatach mitologicznych. I CoT jakiś taki lekko wtórny mi się wydaje.

ogladalem, film w miare ale bez zadnej rewelacji

Kópiasty remake dobrego filmu z fantastycznymi efektami Raya Harryhausena. Obejrzyjcie oryginał zamiast tracić czas na to cóś.

No oryginał jest wiadomo nie do przebicia, szczególnie sławna sowa wymiata Ale tak jak mówię na moje film spełnia swoje zadanie jakim jest:



A co do myślącego filmu to zastanawiam się nad "Incepcja" z Leo może być ciekawe. To o smokach jak popatrzyłem w necie wygląda też całkiem pr0.

Obejrzałem i dla mnie jest to murowany kandydat do prestiżowej nagrody przyznawanej za "Najgorszy film roku".