Zachęcony reklamami, i genialnymi recenzjami jaki to on ie jest super i w ogóle postanowiłem pójść do kina i zobaczyć tę wyjechanę komedię. Jednak jak już się w kinie okazało film to kompletne dno. W czasie 2,5 godzinnego seansu okazji do śmiechu było tyle że możńa je policzyć na palcach jednej ręki(co prawda wtedy cała sala zwijała się ze śmiechu). Jednak większa część filmu była przeze mnie poświęcona na rozmyślania ile jeszcze do końca. Wielu ludzi nie trudziło się i po prostu wychodzili w trakcie sansu- pełna duża sala w Cinema City pod koniec filmu świeciła pustkami bo gdzieś 2/3 osób wyszło.... NIE OGLˇDAJCIE NIE KUPUJCIE NIE ÅšCIˇGAJCIE :!:

wiedziałem od poczętku, że to dno ale jak widziałem ludzi w dzienniku jak mówili jaki to wspaniały film to już myślałem, że "o Boże polska kinematografia zrobiła coś w miare normalnego" zobaczyłem troche u kumpla i lol żal.pl po prostu dno i 10m mółu

Film wcisniety na sile mysleli, "MIS" zrobi wszystko i jakby nie patrzec udalo im sie jatokor z kumplami sie zlapali

Domyślam się że to te sceny na reklamie w telewizji :p
Oględnijcie sobie reklame i git ...

taa tez bylem na tym w kinie... Jacs to dobrze skomentowal, bylo kilka hasel naprawde wyjebanych ale cala reszta filmu robiona na sile i wogule nie przyciaga uwagi, wyszedlem z kina przed koncem bo zajebiscie zglodnialem w miedzy czasie i mnie juz dupa zaczela bolec od siedzenia szkoda czasu i sil zeby to ogladac