No ja clannada wymeczyłem do końca całkiem fajne anime o ile ktoś lubi takie coś gdzie nie ma magi i mordobicia(chociaż tu jako tako występuje) a teraz sie wzięłem za dalszy cięg Slayersów czyli Nine jak ktos nie widział to potem napiszę czy sie opłaca

Zaczolem ogladac ten clannad ale cos mi nie pasuje(znaczy nie ogadlam ostro, tylko tak ssam odcinek i nie go nieogladam przez dwa dni) mimo ze lubie takie anime czasem=P

bo za mało odcinków oględałeś ;p też mi sie nie podobał na poczętku ;p tak jak Bleach dopiero po 20 odcinku mi sie w sumie spodobał a naruto...po 50 ?

jedyna manga jaka czytam jest naruto (echi magi sux) jak dla mnie, mnie tam sie podobalo szkoda ze nie wiem jakie zzakonczenie bo nie pokazali (bardzo lekko powiedziane ), mozesz powiedzec jak ogolnie sie skonczylo i jaka wybral ?:) zeby nie spamowac moze tu to napisz mi na pw jak mozesz

ogólnie to anime kończy się w powiedzmy 15-25% mangi, wybrał ta lepsiejsza pod koniec czyli Nishino czyli tę z którę się spotykał na poczętku Ogólnie mange szybko i miło mi się czytało, wszystko było ładnie podane na tacy więc nie musiałem wysilać się za bardzo. A anime to jak mówie tam ledwie co skubneli historii z mangii to tak jak by lizać lizaka przez papierek To samo tyczy sie FMA! manga jest świetna anime dno, jak znasz mange to w anime historia nie 3ma się kupy.

Podobnie jest z większościę ekranizacji księżek reżyser na siłę chce swoja wersje dać i wychodzi kupa przeważnie

Ksiazki sa zawsze gorsze od ekranizacji, z prostego powodu, ze trzeba je czytac... I nie ma obrazkow.

Od tego jest wyobraĽnia, co do anime nie zawsze jest to prawdę ale w 85% przypadkach gdzie postanowiono zekranizować mange, która nie jest skończona.

Nikt mnie nie przekona, ze ksiazki sa lepsze od filmow, z prostego powodu, pomijajac fakt ze zadko czytam kasiazki, to i tak ksiazke zeby przeczytac zajmie dluzej niz obejrzec film+ Jak ostanio przeczytalem ksazike tak mnie poruszyla emocjonalnie ze nie moglem zasnac.

Nie ma to jak koleś, który na 5 h programowania czyta mange, ostatnio cos tam robie i nagle krzyknęł "o wreszcie [ciach-Nh2003-spoiler-i'll kill you cat] zdechł" no żesz myślałem że rzuce go monitorem czy co ogólnie on też woli mange mówi, ale anime też oględa, dla mnie bez sens jest patrzeć mange która jest daleko na przód i do tego anime...

albo rybki albo akwarium...no ale dla ludzi co czytaję magne wkurzaję filery w anime, mnie tam mało ruszaję choć idzie zauważyć, że jakaś inna fabuła jest, najgorzej zgnoili z tym w "bliczu"

Pacan księżka temu jest lepsza bo w filmie po prostu nie da się ujęć całości jak np: w LotR itp... Co do mangi i anime, to ja najpierw (zazwyczaj ale czasami sę wyjętki ) czytam mange a potem oględam anime by zobaczyć jak im to wyszło, czasami kreska w anime jest gorsza od tej w mandze przykład FMP! a czasami lepsza =] No i anime to nie tylko kreska i historia ale też animacja i efekty Niestety w B&W mandze tego nie zobaczysz ;> Tutaj jak by ktoś chciał sę skany z tłumaczeniem mang http://www.mangafox.com/ oczywiście jeśli jakaś manga jest wydawana w polsce to apeluje do jej kupienia Nie żeby było, że zachęcam do piratowania A no i Cat to już powiedział ale wypełniacze to zło ;s. Ogólnie to polecam czytanie mang np. mi się bardzo podobało Love Hina anime i postanowiłem zakupić owę mangę bo jest wydawana u nas i musze przyznać, że jest jeszcze lepsza no i kończy się przynajmniej a nie jak anime, które nie odpowiada nam na pytanie i co dalej z nimi

hah Nh ciachnęł spojlera, czyli nie bardzo by mógł tu by być dział o mandze, chyba że sie taki zrobi i ludzie będę mieć świadomość, że to spojlery jednocześnie hmm czyli mówisz że Love Hine polecasz

Wystarczy zaznaczyc w tekscie ze sie bedzie spoilerowac i tyle ;p chociaz wiekszosc pewnie nie przezwyciezy ciekawosci i przeczyta

ja tak troszke offtopowo, niewiecie z kad mozna sciagnac film Naruto Shipuudden: Suicide Bonds?? bo na dattebayo lipa, jakis japonski film tam jest ;/

Btw. księzki sa o wiele lepsze niz filmy, niemowie tylko o anime, np Harry Potter(wiem zal dla niektorych), albo wiedzmin chociaz -.- zadkno film jest lepszy od ksiazki. No i jak naprawde chcesz sie zrelaksowac to kupujesz takie Ktore czytasz miesiac np, a nie film w 1,5h.

Panowie, nikt mi niewmoi ze ksiazki sa lepsze, jestem najwidocznej z innego pokolenia (17lat) Ktore ostania lekutra jaka czytlo bylo w pierwszej klasie podstawowej. Wychowalem sie na filmach, dlatego ksiazki sa dla mnie zbyteczne. Wcale to nie znaczy, ze nie czytam bez przymusu... Owszem bylo kilko ksiazek jakie przeczytalem, ino nadal wole obejrzec sobie film, niz czytac ksiazki.